Gimnazjum imienia Jana Pawła II w Rudzie

Jarek

Tutaj możecie do woli rozmawiać, popisywać się i w ogóle wszystko co chcecie o swoich i nie swoich zwierzątkach

Anka :)

To ja zacznę:
Kiedyś za dawnych czasów miałam świnkę morską, ale podkopała się pod wisnie w ogrodku (bylam wtedy mała i poszłam z nia na spacer a ta mi zniknela - swinia jedna Wesoly

) pozniej mialam papugi, ktore uwielbialy sie kąpać w wannie i wtedy cale mokre szly jedna za druga, bo ciężko bylo im latać z mokrymi skrzydłami. Kolejnym zwierzakiem byl chomik syryjski - nieliczni pamietaja, w miedzy czasie przewijaly sie przez moje zycie kilka kotow, a teraz mam 3 psy, są taaaaakie kochane Jezyk

Aska :)

Ja obecnie mam 2 psy i mojego kochanego kotka jest taki leniwy i słodki.Marze\ort jednak o Pitbulu, na ktorego mama sie nie chce zgodzic.Nieliczni pamietaja...W moim życiu pojawiła sie 1 swinka morska,1 chomik,2 myszoskoczki,rybki,kotki i psy i chyba to wszystko jak sobie przypomnę to dopisze :)Niestety nie miałam papug szkoda -zazdroszcze Ci Aniu.

Gość

Ja mam świnkę morską i pieska-Wercia sie wabi, a poprzedni pies Antek lezy pod wisnia (nieliczni go pamietaja.....)

Anka :)

Atos, skas to znam... Wiem kojarzy mi sie z Domestos Jezyk

Bk... Respekt - ale mi odbija!

linda

Ja mam Szczurka(Rzeźnik)Kota I trzy psy:)

Miki55

I have two dogs theirs name are Maks, Alf but my best pupil is cat Migotek or Kiciuś( everybody call him this) Mruga

I had all my live a lot of pets - Hamster, small rabbit, but i did't had a parrot.

Anka :)

Och... głupia ja!!! Michał mi przypomnial... przecierz ja mam mojego wlasnego, niepowtarzalnego, uroczego, przeslicznego, najukochanszego krolika - Buba się zwie Wesoly

Monisia :)

Natomiast u mnie w domku było na prawdę mnóstwo jakże wspaniałych zwierząt. Był sobie np. chomik, który pewnego pięknego i słonecznego dnia wszedł za kanapę i nie chciał wyjść, a więc moja inteligentna prababcia zatłukła go miotłą. Potem były trzy żółwiki, które spadły z balkonu, na który wyniosła je moja mama, aby się odświeżyły. Następnie był mój cudowny króliczek, którego moja prababcia "poczęstowała" ogórkiem popryskanym takim bardzo szkodliwym płynem. A jeszcze były sobie trzy pieski, pierwszy miał bliskie spotkanie ze zderzakiem samochodu, drugi zginął gdzieś sobie, a trzeciego dopadła starość... Oczywiście było jeszcze kilka kotów ale to już sobie podaruję, wspomnę tylko, że jeden z kotków prawie utopił się w smole ale babcia go uratowała, tyle że jak już ożył to miał bliskie spotkanie ze zderzakeim tak jak jeden z piesków. Zaś obecnie mamy jednego pieska imieniem Kropka - który uwielbia gryźć się z dzikami, lisami, a ostatnio z borsukami nawet, dlatego ona zawsze wygląda jakby ktoś ją przemielił i wypluł. Potem jeszcze mamy całe mnóstwo kotów............. I to byłoby na tyle Wesoly

szóstoklasistka

Ja mam mojego najkochanszego pieseczka, reszty świata poza nim nie widzę. Zresztą jak każdy, kto tylko go zobaczył.

Aska :)

Fajnie miec takiego swojego pupila Wesoly

Moj kotek jest takim moim najukochanszym pupilkiem...

Gość

Moja Wercia też jest dlamnie pupilkiem, chociaż jej wymiary nie wskazuja na to. Jest raczej takiem Big pupilem!!

Aska :)

tak wielkim pupilem... taki duuuuuuuuuzy mis:)

Gość

A za to NoNO (moja świnka) jest takim mini pupilem Wesoly

Anka :)

Co do pupilka to moim jest krolik BUBA Mruga

takie slodziutkie zyjatko Wesoly